sobota, 20 listopada 2010

Miło jest otrzymywać prezenty

W tym tygodniu spotkały mnie dwie miłe niespodzianki. Otóż wygrałam candy u Klary i u Karoliny. A oto, co otrzymałam. Od Klary dostałam amerykańską oranżadkę do barwienia wełny. Kolor limonkowy. Jestem bardzo ciekawa, co z tego wyjdzie. Jak tylko ufarbuję tym specyfikiem wełnę, na pewno pokażę ją na blogu.

Od Karoliny zaś otrzymałam kilka prześlicznych drobiazgów ceramicznych. Były zapakowane w ozdobną torebkę zapiętą na taki guzik:

A w torebce znajdowały się kolczyki...

...i trzy magnesy:

Chciałam bardzo podziękować za fajne prezenty. Miło je dostawać. No i szczęśliwemu losowi, który dopomógł w wygranej.

6 komentarzy:

  1. O to masz prezenty! Tylko pozazdrościć )))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie prezenty są przewspaniałe. Ceramika od Karoliny, cudna jak zawsze. Gratuluję i..... zazdroszczę. A lemoniadka słodka, ciekawe jaki kolorek z niej wyjdzie. Takiego nie miałam przyjemności jeszcze farbować. Z niecierpliwością czekam na efekt

    OdpowiedzUsuń
  3. :D
    tylko szkoda że moja głowa ma krótką pamięć ;>

    OdpowiedzUsuń
  4. Karolina, a o tej pamięci to a propos czego?

    OdpowiedzUsuń
  5. a to w związku z uszami .... wydaje mi się że kiedyś mówiłaś.... a ja nie pamiętałam.

    OdpowiedzUsuń