niedziela, 30 maja 2010

Wystawa

W zeszłym tygodniu w środę odbyła się wystawa prac osób, które chodzą do pracowni. Znalazło się na niej również kilka moich prac - biżuteria ceramiczno-filcowa i bakłażano-tykwy. Zdjęcia są fatalne, bo robione komórką. Jak dostanę lepsze, to wrzucę na bloga.


poniedziałek, 24 maja 2010

Silk laps


Jakiś czas temu kupiłam u Kasi silk laps. Właściwie nie wiem, jak powinno się to tłumaczyć na język polski. Jedwabne zwoje? Jedwabne chusty? Chyba trudno o dobry polski odpowiednik. Generalnie wygląda to jak cienka, dziurawa mgiełka. Kasia farbuje jedwab sama i ten zyskał taką kolorystykę, o jaką ją poprosiłam. Jedwab oczywiście ma konkretne przeznaczenie. Będę z nim filcować szale. Jedwab leży już u mnie trochę czasu, ale dopiero kilka dni temu skończyłam remont i powoli wracam do normalności, a więc i do filcowania. Może już w najbliższych dniach pokaże wam pierwsze wyroby z dodatkiem tego cudownego materiału.

sobota, 22 maja 2010

Podobna forma, różne tworzywo... (odsłona druga)

Pamiętacie ten naszyjnik?
Pisałam wtedy, że czeka na swój ceramiczny odpowiednik. No i się doczekał. Nie mam jakoś szczęścia do fioletowych szkliw. Co któreś wypróbuję, to wychodzi jakoś inaczej, niż sobie wyobrażałam. W końcu miła pani ze Świata gliny podesłała mi dwie próbki szkliw fioletowych. Jedno okazało się raczej szkliwem różowym (środki kwiatków), drugie raczej śliwkowo-bakłażanowym niż czystym fioletem. Ale tak czy owak uznaję, że fioletowy filcowy naszyjnik ma swojego ceramicznego brata :).

wtorek, 18 maja 2010

Wazon raku




Raku zachwyca mnie wciąż i nieustannie. Żałuję, że tak rzadko mam okazję wypalać w tej technice. Ale może z czasem się to zmieni... Na tym wazonie doskonale widać, jak cudowne kolory przybierają różne szkliwa dzięki redukcji.

niedziela, 9 maja 2010

Kafelki z listkami i z kwiatkami



Jakiś czas temu zrobiłam serię ozdobnych kafelków na ścianę z kwiatkami, a ostatnio na zamówienie koleżanki - z listkami. Wszystkie kafelki są przetarte tlenkami - kwiatowe tlenkiem manganu, a listkowe - tlenkiem miedzi.

środa, 5 maja 2010

Lentilki?



Kiedy pokazałam szal z poprzedniego postu na forum craftek, dziewczyny miały skojarzenia z czekoladą o smaku pomarańczowym. Przyznam, że na to bym nie wpadła. Ta miska jednak od początku kojarzyła mi się z cukierkami, może z lentilkami?

poniedziałek, 3 maja 2010

Pomarańczowy




Kolejny szal, jakoś tak ostatnio robię je seryjnie :). Filcowany na jedwabnym szyfonie w kolorze pomarańczowym, łodyżki kwiatów zrobiłam z własnoręcznie uprzędzionej wełny na kołowrotku.

niedziela, 2 maja 2010

Pastelowy




Kiedy przyszła do mnie zamówiona czesanka w kolorach pastelowych, byłam trochę zdegustowana. Na zdjęciu w internecie wyglądała o wiele lepiej. Myślałam, że nic z niej nie zrobię. Ale w tym sezonie pastelowe kolorki są w modzie, a poza tym czesanka na szalu - w połączeniu z czesanką od Królewny - wiele zyskała. Niestety, miałam spore kłopoty ze sfotografowaniem tego szala, ciągle coś mi nie wychodziło. Ale trzeba wziąć pod uwagę to, że na skali umiejętności fotografowania (1- dyletant, 10 - mistrz) plasuję się raczej bliżej jedynki :).