Ostatnio kupiłam sobie tunikę w kolorze rdzawo-rudym. Ponieważ miała spory dekolt, postanowiłam dorobić wąski szaliczek. Szalik jest dwustronny, filcowany tylko z merynosa, ozdobiony nitkami jedwabiu z agawy, własnoręcznie farbowanymi kuleczkami wełnianymi i kokonami.
A tu szalik na ludziu z rzeczoną tuniką, klipsy i naszyjnik ceramiczne.
Dżemowo.
7 lat temu
Wygląda stylowo!!!
OdpowiedzUsuńKolorki ziemi i jsieni, piękna praca! Pozdrawiam.
Ale laska. No no , nie wiedziałam że mam taką koleżankę.
OdpowiedzUsuńWow.....bardzo elagancki komplet! To lubie!
OdpowiedzUsuńPięknie komponuje się ten komplet, kolor i zróżnicowana faktura - super:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
pieknie.....
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w tym szalu, świetne kolory :)
Usuńświetny komplecik i cudowne kolory, ekstra!
OdpowiedzUsuńLudź świetnie w nim wygląda i nieźle się napracował. Ja musiałabym omotać dekold po samą szyję.
OdpowiedzUsuńMam kokon i nie wiem co z nim zrobić, tzn. jak wypatroszyć i zastosować?
Jeśli kokon jest w całości, to znaczy z robakiem w środku, trzeba go rozciąć, robaka usunąć, a potem połączyć z czesanką. Ja do środka daje wełnę, żeby go wypełnić, i przykrywam mgiełka.
OdpowiedzUsuńJOLU SWIETNIE WYGLADASZ W TYM RDZAWYM KOLORZE.
OdpowiedzUsuńAleż stylowa stylizacja :-) Nie sepia a rdza w stylu retro - pięknie :-)
OdpowiedzUsuńSzał szal!
OdpowiedzUsuńFilcowanie to dla mnie czarna magia, jedna z tych rzeczy, których nigdy nie tknę, tym bardziej podziwiam:D
OdpowiedzUsuń