Bardzo miłym wyróżnieniem dla mnie był fakt, że jedna z prac, które pokazywałam na forum craftladies, została nominowana do głosowania na najlepszą pracę 2011 roku. Tak się akurat złożyło, że pracą tą był płaszcz, który pokazywałam też na blogu, ale chciałam go zaprezentować powtórnie. Otóż w pierwotnej wersji płaszcz miał rękawy długości 3/4. Ponieważ takich rękawów nie mam w żadnym wierzchnim okryciu, pomyślałam, że to fajny pomysł. Niestety, w moim wypadku kompletnie się nie sprawdził i po dłuższym namyśle postanowiłam rękawy przedłużyć. Przedłużki są doszywane, ale sądzę, że płaszczowi w ogólnym wyglądzie to nie zaszkodziło, a ja wreszcie zaczęłam go nosić.
A tak się prezentuje w nowym image'u.
Dżemowo.
7 lat temu
Wow, praca godna nominacji i pierwszego miejsca!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolory i te mazy, dredy, zawijasy i koła. Świetny pomysł i bardzo staranne wykoanie, aż mi skóra cierpnie na myśl o turlaniu takiego płaszczyka...jaki to ogrom pracy. Czapki z głów - piekny płaszczyk!
Genialny plaszcz. Moim marzeniem jest dojsc do takiej wprawy aby ufilcowac sobie cos w tym rodzaju.
OdpowiedzUsuńdałaś mi inspirację dzięki.
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda
Witaj!!! Bardzo podobają mi się Twoje prace!!!Płaszcz jest super!!!Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJest niesamowity. Gratuluję nominacji :)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem jak oglądam takie duże ufilcowane formy ogrania mnie podziw i zaczynają boleć plecy, od samego wyobrażania sobie jaka to była robota:) Płaszcz niezmiennie piękny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNiesamowity, piękny po prostu!!!
OdpowiedzUsuńwyglądasz bardzo elegancko warto czasami coś zmienić. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny płaszcz, a właściwie obraz do noszenia!
OdpowiedzUsuń