sobota, 30 października 2010

Kolejny kapelutek

Kolejny kapelutek, tym razem filcowany z pięknej czesanki merino space.

7 komentarzy:

  1. Ale fajny kapelutek !
    Piękne kolorki dobrałaś, czy będzie do niego szal?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki fajny! Słodki!
    Też sobie zrobie, a co! Tylko w innych barwach.
    Przepraszam Plastusiu, że Ci "ukradłam" nazwe - kapelutek, zrobiłam to nieświadomie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ, Oksana, nie ma sprawy, nawet na to nie zwróciłam uwagi :).
    Jaguś, chętnie bym szal zrobiła, ale nie mam już tej czesanki, został mi marny skrawek. Jak dokupię czesanki, to pomyślę i o szalu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jolu - ten kapelusz jest idealny na zimowy spacer po plaży. A ja już tęsknię za takim spacerem.... Chcę nad morzeeeee.....
    Kapelusz oczywiście piękny i nie musiałabym mieć pod nim podpisu, by wiedzieć, że jest TWÓJ!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę Jolu, że przygotowania do zimy pełną parą!!! Uroczy kapelutek - rzeczywiście idealny na nadmorskie spacery :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. :) śmieszny kojarzy mi się ze skrzatem lub leśniczym

    OdpowiedzUsuń