poniedziałek, 12 kwietnia 2010

Czerwone kwiaty na plaży



Ten szal również fotografowałam na plaży, wzbudzając ciekawość licznych spacerowiczów. Gałązki, które widać na zdjęciu, teoretycznie mogą robić za dekorację, ale tak naprawdę przytrzymywały lekką tkaninę, która co chwila chciała odfrunąć w podmuchach silnego wiatru.

5 komentarzy:

  1. Śliczne rudości!
    Oj, zazdroszczę tego piasku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. piekny!
    Czy szal jest filcowany na gazie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jolu, Ty już osiągnęłaś najwyższą biegłość w robieniu szali :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje pięknie. Jaga, szal jest filcowany na jedwabnym szyfonie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczny. Te kwiaty przypominają mi drzewko magnoliowe.

    OdpowiedzUsuń