I znów królują szkliwa, tym razem złote i rutyl, które daje taki cudny piaskowy kolor. Bardzo lubię to szkliwo. Zegar jest dość spory, wysokość owalu to ponad 30 cm.
Kiedyś chciałam studiować na ASP...
Kiedyś chciałam mieć własną galerię...
Kiedyś malowałam, dziergałam, kleiłam...
Dziś jestem absolwentką zupełnie innego kierunku studiów...
Dziś mam swoją galerię - właśnie tu...
Dziś lepię, filcuję, dłubię...
Mieszkam w Gdańsku.
Coś Ci się spodobało? Chcesz mieć podobne? A może wolisz przyjechać do mnie na warsztaty? Jeśli tak, to napisz do mnie: jt_stec@wp.pl jolastecewicz@gmail.com
Bardzo mi się podoba. Te szkliwa świetnie do siebie pasują.
OdpowiedzUsuńNa szkliwach się nie znam, ale Twój zegar bardzo mi się podoba. Bardzo lubię beże i brązy.
OdpowiedzUsuńprzepiękny zegar w cudownych kolorach.
OdpowiedzUsuńZresztą fajne rzyczy robisz :)
Zapraszam więc po wyróżnienie do mnie :)
jej.... jest piękny! nigdy nie widziałam czegoś takiego :D
OdpowiedzUsuń