Jakoś ostatnio u mnie tak w kratkę: albo ceramika, albo filc. Kolej więc na ciepłe przytulne filce, skoro jesień zagościła chyba już na dobre.
Zatem po kolei. Najpierw chyba najbardziej jesienny - i ze względu na kolory, i użyte materiały - szal zielono-brązowo-oliwkowy. Ufilcowałam do niego też mitenki, ale muszę je jeszcze sfotografować.
Mitenki. Jeszcze nie powstał do nich szal, ale mam go już w głowie.
Szal amarantowo-fioletowy. Wełna amarantowa i szyfon farbowane przeze mnie.
Due to autumn weather there is a time for warm scarf, also in Autumn colours.
Below fingerless gloves. I made also fixed to the scarf above, I have to take a photogram.
Below that - purple scarf. I dyed both wool and chiffon myself.
Dżemowo.
7 lat temu
Ten zielono-żółto-oliwkowy już uwielbiam :-))
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to bardzo pracowite dziewczę
z ciebie , każda twoja praca żmudna
i bardzo pracochłonna.
Ale za to jakie efekty, ho ho.
Pozdrawiam :-)))
Szal to babie lato, drugi wrzosowisko, a rękawiczki zmoczone liście topoli. Jakie wyczucie zbyt wczesnego nadejścia jesieni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jesienny cudowny!
OdpowiedzUsuńcudowne
OdpowiedzUsuńśliczności :) jesienne kolory są piękne, amarant również :) a mitenki mnie zauroczyły, cudny ten brąz!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za przemiłe komentarze, a specjalne słowa podziękowania kieruję dla zdolności-tworzenia - nadałaś moim pracom poezji. Buźka!
OdpowiedzUsuńPięknie i tak przestrzennie. Bardzo mi się podobają te trójwymiarowe efekty! Bardzo!
OdpowiedzUsuńJesienny ,,przepiekny.Kolorki moje,,,cudo.Chyle czola .
OdpowiedzUsuńPiękny jesienny szal! Świetne kolory i cudna faktura.
OdpowiedzUsuńCo tu pisać, jak wszystko widac. Jest boski :)))
Fiolet też piękny, choć amarantu u mnie nie widac. Wiem, że wszelkie fiolety to kolory, które trudno się fotografuje, ale i tak mi się podoba to co widzę.
your works are wonderful!
OdpowiedzUsuńo rany ale cuda.cos niesamowitego :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńw mitenkach sie juz zakochalam :D