piątek, 6 sierpnia 2010

Jarmark trwa






Kilka zdjęć z jarmarku. Ich jakość pozostawia wiele do życzenia, ale były robione przy fatalnej pogodzie. Nie mam też czasu na zabawę photoshopem.
Chciałam przy okazji podziękować wszystkim, którzy mnie dotąd odwiedzili. Usłyszałam wiele miłych słów, poznałam wiele wspaniałych osób. Nie spodziewałam się, że bycie na jarmarku po drugiej stronie barierki dostarczy mi tylu fascynujących przeżyć i wzbudzi tyle pozytywnych emocji.
PS Na fotkach są rzeczy moje i moich trzech koleżanek: Grażynki (ceramika, ostatnia fotka), Ani zwanej Wesołą (filc) i Ani zwanej Paprotą (filc) :).

19 komentarzy:

  1. O jak fajnie kolorowo, szkoda że jeszcze tam nie dotarłam, mam nadzieję, że mi się uda przed zakończeniem, bo nie daruję sobie, jeśli na własne oczy nie zobaczę Twoich wspaniałych dzieł :))) Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  2. rety ... jak wam zazdroszcze. jaka to musi byc frajda joluś... wygladasz na zmeczona ale szczęsliwą... serdecznosci bj

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie się prezentujesz, stoisko kolorowe i pełno na nim pięknych prac! Szkoda, że dzieli mnie 700 km bo na pewno przyszłabym choćby popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolorowo! I miło jest ciebie zobaczyć

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę wszystkim wielu kupujących :) Jutro wybieram się na Jarmark .
    Stoisko wygląda super, takie kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne prace i jaka różnorodność!
    Życzę Wam wielu kupujących

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja będę wkrótce, będę szukać, choć Wspaniałej Jolanty pewnie nie zastanę. Piękne naszyjniki i szale! Choć różu rzeczywiście nie widać :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Merhaba,harikalarrr...sevgilerrr...

    OdpowiedzUsuń
  9. Beautiful felt and ceramic items. Love all of the color.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super stoisko, piękne prace i ......JAK JA WAM ZAZDROSZCZĘ !!! Trzymam kciuki :-)
    Pozdrowionka :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Stoisko zaopatrzone "na bogato" ,
    sama radość dla oka, oby jeszcze kasą zaowocowało....ciężki u nas rynek dla artystów.
    Ale wasze prace pewnie bardzo wyróżniają się na jarmarku :-))))
    Podziwiam, a jeśli p.Grażynka ma bloga
    to chętnie bym zajrzała.
    Pozdrawiam dzielne kobiety.

    OdpowiedzUsuń
  12. Byłam, widziałam i dotykałam!!! :-)) Mam nadzieję, że czarną torbę kupiła wtedy klientka? Jeśli nie to nie zna się na rzeczy!!! Pozdrawiam już z domu i od jutra biorę się do roboty!!! :-))

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkim dziękuję za miłe komentarze.
    Bronko, już podlinkowałam bloga Grażynki.
    Kingo, miło było Cię poznać, szkoda, że tak krótko byłaś.

    OdpowiedzUsuń
  14. No jak mogłam Cie nie zauważyć?! Ale to może dlatego, że za każdym razem kiedy się wybieram pada:( Cieszę się, że ten nasz Jarmark jest podbijany przez filc i że przyczyniasz się do popularyzacji tego rękodzieła.
    Gratulacje i do zobaczenia

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja byłam, były tylko dwie miłe panie. Mam nadzieję, że ode mnie przekazały pozdrowienia! Szal błękitny z tiulem oraz czerwony z czarnym wzorem to moi faworyci... Szkoda, że na razie mnie nie było na nie stać... Zyczę wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  16. Licho, przekazały oczywiście. Dwie miłe panie to właśnie dwie Anie :).

    OdpowiedzUsuń
  17. No ma niby calkiem blisko na jarmnark,ale sily jakos nie znajduje na wedrowanie w tym tlumie...Puki co naogladam sie zdjec , a piekne rzeczy tworzysz . pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Też chcę taki jarmark u siebie ;)))

    OdpowiedzUsuń