sobota, 5 czerwca 2010

Torba brązowo-piaskowa (odsłona druga)



Pamiętacie torbę? Tak się spodobała mojej koleżance Grażynce, że zamówiła u mnie identyczną. Ale mi jakoś nigdy nie wychodzą takie same rzeczy i torba dla niej wyszła trochę większa od mojej. Ostatecznie się zamieniłyśmy - ja wzięłam tę większą, a moja trafiła w ręce Grażynki. Na fotkach oczywiście ta nowa, większa i ostatecznie moja.

PS Element ceramiczny w wykonaniu Grażynki.

5 komentarzy:

  1. Jedna i druga śliczna :) Cieszę się, że mogłam ją obejrzeć w rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Torebka fajna jak i pierwsza, te dodatki - to takie rodzynki

    OdpowiedzUsuń
  3. Beautiful bag! I like very much this natural colours.

    OdpowiedzUsuń
  4. Filcowe twory mają to do siebie, że choćby się bardzo chciało - identycznych dwóch rzeczy się nie zrobi... i to jest najpiękniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mistrzostwo,,,przepiekne "twory"

    OdpowiedzUsuń