sobota, 18 maja 2013

Ceramicznego zwierzyńca ciąg dalszy...

Ceramiczne zwierzątka ciągle za mną chodzą. Tym razem większe wersje tych malutkich - sówek i ważki.
Sówki przecierałam tlenkami i ozdabiałam szkliwami, ważka to przecierka złotym i szkliwione okręgi.


Zarówno sówki, jak i ważka mają lekko wypukłą formę, aby od spodu można było dokleić haczyk i zawiesić zwierzaka na ścianie.

9 komentarzy:

  1. Śliczne! Zwłaszcza ta pierwsza sówka podbiła moje serce i wpadła mi w oko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znasz, chyba że twoje ceramiki zjadłabym wszystkie w całości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co dwie sowy to nie jedna ;-) bardzo fajne ozdobniki wnętrza :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zwierzątka, kolory sówek szczególnie mnie urzekły. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń