sobota, 15 grudnia 2012

Dwa szale i dwa dzwonki

Ostatnio brakuje mi czasu na filcowanie. Te dwa szale zrobiłam dość dawno. Pierwszy w moim ulubionym połączeniu kolorów: turkus i brąz, z podobnymi motywami jak na wcześniej prezentowanym ponchu.



Drugi z kulkami shibori, w uniwersalnej czarno-szarej kolorystyce.


A na koniec mały akcent ceramiczno-świąteczny. Dwa dzwonki. W tym roku większe niż te, które robiłam w ubiegłych latach. Wtedy za formę służył mi głęboki kieliszek do wina, tym razem - abażur małej lampki. Przy lepieniu z gliny różne przedmioty zyskują nowe zastosowanie :). Dzwonki zawisną w oknie, tuż obok choinki.
Oba wykonane z mojej ulubionej gliny z Jaroszowa, przecierane tlenkami i lekko potraktowane różnymi szkliwami.




6 komentarzy:

  1. Szale tak piękne jak dzwonki.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. https://www.facebook.com/photo.php?fbid=523132274363959&set=a.523132201030633.126358.100000015742162&type=3&theater Piękne kolorki turkusowego szala - widziałam .
    Dzwonek mmmmnaim - uwielbiam twoje ceramiki

    OdpowiedzUsuń
  3. Do tej pory miałam jedno podejście do kulek - niezbyt udane, podziwiam zatem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też moje drugie podejście, tym razem udane :). Warsztaty z Nagorną miały w tym swój udział :)).

      Usuń
  4. Przepiękne te turkusy i błękity na szalach
    !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Szal turkusowo-brązowy to zdecydowanie moje bajka. Przepiękny. Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń