Czasem zupełnie niezamierzenie kolory się zgrywają. Tak się stało w ostatnich dwóch paterach i dwóch naszyjnikach. Podobne naszyjniki już robiłam, nawet kolorystyka była podobna. Ale patery to coś nowego. I tak sobie biżuteria z naczyniami gada. O kolorach oczywiście...
Dżemowo.
7 lat temu
Coś pieknego! Cudne, etniczne, piekne po prostu!
OdpowiedzUsuńOj tak, etniczne i boho to moje klimaty.
UsuńJolu piękne te patery.Cudnie sie szkliwo wypaliło. I ciemna glina,,, Niesamowite.
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńBeatko, wszystko na jasnej glinie robione, tylko szkliwa ciemne.