czwartek, 20 marca 2014

Ceramiczne różności

Trochę zebrało mi się różnych ceramicznych drobiazgów. Nie wszystkie miałam czas obfocić, a te, które się udało, nie gościły jeszcze na moim blogu.
Dwie sówki. Robiłam już takie wzory, ale wówczas szkliwienie było inne.

Popularny motyw w ceramice, czyli maki. Tym razem na tle tlenku kobaltu.
Kafelek z tajemniczą damą i malutka miseczka z moim ukochanym bursztynowym szkliwem w środku.



7 komentarzy:

  1. Najbardziej zachwyciły mnie maki i miseczka - miodzio:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sowy są boskie, zwłaszcza ta pierwsza :)
    Mam małe pytanie jak wypalasz kafle w piecu, że są idealnie płaskie - czymś się je obciąża?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idealne płaskie nie zawsze mi wychodzą. Przede wszystkim przy suszeniu staram się je delikatnie obciążyć., Wypalam różnie - i na płasko i w pionie - w zależności od miejsca w piecu.

      Usuń
  3. Lubię oglądać Twoje prace :) Masz bardzo specyficzny styl i to jest fajne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Sowy mnie zauroczyły. Kto wie może kiedyś skusze się na ceramikę. W gminie mamy pracownie gdzie do dyspozycji mamy piec do wypalania. I to pełen wypas.

    OdpowiedzUsuń