Od 9 sierpnia jestem na Cepeliadzie. To fajna kameralna impreza na molo w Sopocie. Trwa tydzień, do 15 sierpnia. Jakby komuś jeszcze było po drodze, zapraszam na stoisko.


Jedwabie ponge barwione procionami wyszły cudownie, paleta barw absolutnie nie do powtórzenia innymi barwnikami. Jednemu szalowi nie zdążyłam nawet zrobić zdjęcia. Bardzo żałuję, bo kolory miał po prostu bajeczne. Drugi zdążyłam na szybko obfocić.



jako, że od niedawna mieszkam w trójmieście, mam nadzieję, że uda mi się wpaść :)
OdpowiedzUsuńDużo masz tam wszystkiego - niech sie szybko sprzeda się )))) A co to są za barwniki ?
OdpowiedzUsuńCieszę się, że interes kwitnie. Ja się przymierzam we wrześniu do moje pierwszego wystawiennictwa w rodzinnym mieście.
OdpowiedzUsuńMasz wcale nie mały sklepik życzę więc dobrej pogody, dobrych klientów i dobrej sprzedaży.I ja zapytam co to za barwniki takie fajne,szal bardzo ładny wyszedł,pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńGalu, Strefa filcu, prociony to barwniki do farbowania głównie lnu, bawełny, jedwabiu, a więc włókien pochodzenia roślinnego, choć w moim eksperymencie wełnę też nieźle chwyciły :)). Są to barwniki reaktywne.
OdpowiedzUsuńSUPER zabawa!!!I oby opłacalna!!!:)
OdpowiedzUsuńNo, tak:) Mogłam sobie Ciebie wypatrywać na Jarmarku Dominikańskim;) Sopot jakoś nie przyszedł mi do głowy, a szal śliczny, jak zwykle:)
OdpowiedzUsuńSzal śliczny, moje kolory........ :-)
OdpowiedzUsuń