

W końcu wpadłam też na pomysł zastosowania kolorowej czesanki, którą kupiłam już dawno temu i jakoś jej pstrokacizna mnie odstraszała. Ufilcowałam 17 dredowych cienkich naszyjników. Wyglądają rewelacyjne na przykład do małej czarnej.


A wczoraj odwiedziłam Muzeum Narodowe, gdzie odbył się wernisaż Evolution Art Revolution - Międzynarodowej Wystawy Współczesnej Ceramiki Artystycznej. Więcej na jej temat można poczytać na przykład tu. Porobiłam trochę zdjęć, spotkałam wielu znajomych. Nawet się załapałam na fotkę przy oficjalnej relacji. O tu (widać mnie w oddali po lewej stronie). Wystawa ciekawa, a dla pasjonatów ceramiki szczególnie, ponieważ nie tak często odbywają się wystawy pokazujące współczesny dorobek z tej dziedziny.
Nagie raku Davida Robertsa (jego prace zrobiły na mnie chyba największe wrażenie, może dlatego że uwielbiam ten rodzaj wypału).




Prace Małgorzaty Turło


Raku Ricky'ego Boscarino
