Te guziki zamówiła u mnie Gala. Miały być do tego płaszcza, w tonacji niebiesko-turkusowej, z rybkami bądź z motywem, który nawiązuje do morza. Guziki się wypaliły , gdy byłam poza domem, więc wysyłał je mój mąż. Nawet ich nie widziałam. Ale Gala zrobiła im fotki i mogę je zaprezentować. Najbardziej się denerwowałam, że nie będzie widać rybek. Ale na szczęście szkliwo nie zalało podrzeźbianego motywu.
Dżemowo.
7 lat temu
Guziczki świetne! A razem z tym morskim płaszczem będą wyglądać bosko :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podobaja. Te, ktore mam od ciebie, czekaja na filcowa kurtke. Polaczenie filcu z ceramika swietnie sie sprawdza.
OdpowiedzUsuńhttps://plus.google.com/u/0/photos/107326518140909424313/albums/5753205641579795201/5753208558517865890 To jest właśnie ten płaszczyk na wystawie. guziki musze przyszyc już po wystawie, ale wiem że będą świetnie pasowali , są cudne !!! Takie jak sobie wymarzyłam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Jolu!
Galu, bardzo się cieszę :).
OdpowiedzUsuńPS Fajna wystawa. Widziałam, że był na niej nie tylko Twój płaszcz, ale i inne Twoje rzeczy.