Lato sprzyja podróżom i spotkaniom. Tym razem 3miasto odwiedziły Iza i Małgosia. Skoro już udało nam się spotkać, nie obyło się bez wspólnego filcowania. Dojechały do nas jeszcze Basia i Gosia - i dalej do dzieła. Tym razem tematem były kapelusze.
Rolowanie...
Było też przędzenie...
I podziwianie sutaszowych naszyjników Basi...
Nie mogło oczywiście zabraknąć przymierzania cudnych ozdób głowy autorstwa Małgosi
A tu już ona sama we własnoręcznie wykonanym kapeluszu, który od razu znalazł nową właścicielkę, i w kolczykach autorstwa Karoliny.
Efekty naszego spotkania pewnie pojawią się na blogach jego uczestniczek. Mój kapelusz czeka jeszcze na wykończenie.
Tak czy owak był to dzień pełen wrażeń - myślę, że dla każdej z nas. Kolejna cenna wymiana doświadczeń, niekończące się rozmowy na wszelkie craftowe (i nie tylko) tematy. No i pogoda, która ostatnio nas nie rozpieszcza, tym razem dopisała. Czegóż chcieć więcej?
A ja w międzyczasie ufilcowałam jeszcze komplet składający się z czapki i szala.
Odebrałam też kolejny kafel z różyczkami. Na fotce wyszła mi dziwna perspektywa. Kafelek wygląda tak, jakby był krzywy. W rzeczywistości ma równe boki.
Dżemowo.
7 lat temu
Super prace. Komplet super, rozyczki piekne.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rzeczy,tylko pozazdrościć wspólnego filcowania i gadania,no ale kafelek jak zwykle podbił moje serce-jest po prostu cuuuudny:))))Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńKafelek najpiękniejszy! Wprost cudny!!! :)
OdpowiedzUsuńCzarny kapelutek najpiękniejszy! A kafelek z różami mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńPrezentowane kapelusiki cudne, ale mnie zachęcił do filcowania czarny komplecik. Ciekawy motyw kwiatowy i ciekawa forma nakrycia głowy. Piękne te rzeczy:) pozazdroszczę wspólnego filcowania i gadulstwa. Jak to miło znaleźć bratnie dusze...
OdpowiedzUsuńWspólne filcowanie...tego zazdroszczę bardzo:) Całe szczęście ,że pogoda była Wam przyjazna tym bardziej ,że spotkanie było w ogrodzie.Bardzo przyjemne i ciekawe Gosi ozdóbki na głowę.Twój komplecik także bardzo ładny a kafel prześlicznej urody:)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKomplet jest rewelacyjny zatęskniłam za filcowaniem :)
OdpowiedzUsuńKomplecik widziałam, bo byłam tam i uczestniczyłam :-) Piękny!!! To było cudowne spotkanie. Jolu jeszcze raz dziękuję za oba nasze spotkanka. Kafelek oczywiście obłędny. Twoje prace ceramiczne mnie rozbrajają. Cieszę się, ze miałam okazję ich dotknąć i popodziwiać w realu. Przesyłam całuski jeszcze z Gdańska.
OdpowiedzUsuńCzarny komplecik śliczny, spotkanie w miłym towarzystwie i jeszcze wspólne filcowanie - zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńCudnie spędzony czas!!!!
OdpowiedzUsuńJolu, kiedy ty znajdujesz czas na życie. Ty ciągle coś robisz. Podziwiam zapał, prace, energię i stały usmiech
OdpowiedzUsuńCudne,pracowite spotkanie i jakie inspirujące.Twój komplecik świetny pod każdym względem,a kafelek z różami po prostu cudo!
OdpowiedzUsuń