Coś mnie ostatnio wzięło na kapelusze. To pewnie dlatego, że tę formę kapeluszową pożyczyłam od Eli i będę ją musiała kiedyś oddać (moja forma na kapelusz jest głębsza i ma mniejsze rondo). Postanowiłam więc wykorzystać fakt, że jest jeszcze u mnie i popełnić na niej kilka nakryć głowy. Tym razem energetyczny kolor - malinowy. Wśród gromadzonych przez mnie przez lata jedwabiów znalazłam apaszkę, która - według mnie - fajnie pasuje do kapelutka. Można oczywiście ją zdjąć i nosić kapelusz bez tej ozdoby.
I na ludziu
A teraz seria ceramicznych medalionów. Wszystkie na czerwonej glinie.
Ugier i metalic
Turkus, czerwień kardynalska
Kobalt, czerwień kardynalska
Ostatni naszyjnik z tej serii wypalił się bardzo pięknie, a dość szybko pokrył się białawym nalotem. Czasem się to zdarza i nie wygląda to za ładnie. Ale jest na to sposób. Wystarczy taki wyrób włożyć na dobę lub dłużej do wody. To pomaga!
Mandaryn, ugier, plamki czerwieni kardynalskiej
A teraz kilka słów o inspiracjach. Wielokrotnie na różnych forach wybuchały gorące dyskusje na temat tego, co jest plagiatem, kto od kogo ściągał itd. Ja sama przynajmniej kilkakrotnie złapałam się na tym, że oglądając czyjeś prace, zdawałam sobie sprawę z tego, że myślałam o zrobieniu czegoś podobnego. Jeśli jednak coś już u kogoś widziałam, a sama zrobiłam podobne, to uważam, że warto podać źródło, gdzie się widziało daną rzecz. Bo nawet najwięksi artyści czerpali z prac innych mistrzów. Tylko najważniejsze, to odwołać się do pierwowzoru i nie kopiować niczego dokładnie, uznając to za swoje.
A zatem naszyjniki inspirowane pracami Ani.
Rurka z jasnej gliny, czesanka w przepięknych odcieniach pomarańczu i różnych innych kolorków.
Rurka z czekoladowej gliny, czesanka czekoladowa z drobnymi pasemkami wiśniowej.
Dżemowo.
7 lat temu
Kapelusz świetny, dredko-glinki również.
OdpowiedzUsuńAleż tego narobiłaś, i to ładne i to śliczne
OdpowiedzUsuńaż nie wiem co chwalić, żeby czegoś nie pominąć.
Dlatego powiem że wszystko robi wrażenie
i z każdej pracy możesz być dumna .
Pozdrawiam :-)))
Apaszka super dobrana do super kapelusza:) Myślę, że i z kontrastową wyglądałby pięknie.
OdpowiedzUsuńTe moje rury nawet dla mnie nie są łatwe do kopiowania....każda wychodzi inaczej, niż zaplanuję, albo na etapie lepienia albo szkliwienia.
Co to za kobalt, że się z czerwienią tak pogryzł?
Dzisiaj ja również wyjęłam z pieca trefną czerwień kardynalską i selenu...a tak wierzyłam tym szkliwom:)
Bardzo ladny kapelusz. A zdradz kolezanko czy czesto go zakladasz? Sama bym ponosiala ale chyba wzbudzila bym sensacje bo u mnie od kilku dni 26 stopni a normalnie to bylo jak w srodkowej polsce. W tym roku jednak po lekkiej zimie mamy juz lato :) Wiec pozdrawiam bardzo goraco :)
OdpowiedzUsuńA naszyjnik drugi od konca super.
OdpowiedzUsuńKapelutek bardzo fajny,chociaz nie jestem fanka kapelutków,ale dredowy pomarańczowy naszyjnik z rurką jest super-stworzony po prostu dla mnnie:)))Bardzo mi się wszystkie podobają:)))POzdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńKapelusz fantastyczny:)Ceramika super, ja dopiero lepie i suszę, do efektów daleko;) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze. Aniu, kobalt jakiś zwykły, nawet nie wiem, jakiej firmy. A czerwienie bywają kapryśne.
OdpowiedzUsuńBeata, tego kapelusza jeszcze nie miałam na sobie, ale ten poprzedni - szaro-czarny - i owszem, bo mi do płaszcza pasuje. W Polsce jest teraz raczej dość chłodno, choć ten weekend był prawdziwie wiosenny. Ale od poniedziałku zapowiadają znów chłody. Ponad 20 stopni to będzie pewnie dopiero w maju lub w czerwcu.
Jaki kapelusz!!!!! bajeczny!!!! pasuje ci bardzo!!!
OdpowiedzUsuńa twoją ceramikę można podziwiać bez końca
Pieknie ci w kapeluszach z duzym rondem. Ceramika i naszyjniki swietne!!!!
OdpowiedzUsuńWitaj Plastusiu:)
OdpowiedzUsuńOd dawna podziwiam Twoje prace,są wyjątkowe i piękne.A pracami z ceramiki możesz zainspirować pewnie wiele osób,są przecudne.Pozdrawiam cieplutko:)
Potrafisz zachwycić tymi kapeluszami! Rurki super poszkliwione, a połączenie metalicu i ugieru wyszło świetnie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKapelusz bardzo twarzowy a dzięki kolorowym elementom na rondku pomimo różu - wszechstronny.
OdpowiedzUsuńNo i baaardzo, bardzo podoba mi się żółty medalion - kształt i kolory - jest super.
Podobają mi się gliniane rurki - ciekawie prezentują się na wełnianych dredach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZachwycona kapeluszem - troszkę w biegu wpadłam się przywitać i dodać do ulubionych innym razem pozwiedzam wnikliwie - bo same CUDA widzę...
OdpowiedzUsuńPodziwiam ♥