niedziela, 21 kwietnia 2013

Głównie ceramika


Po kilku dniach spędzonych z Dianą Nagorną i z innymi filcomaniaczkami z trudem wracam do normalności. Chciałabym natychmiast ufilcować sobie kurtkę, sukienkę, bluzkę... Ale to dopiero w połowie maja, bo wcześniej wyjeżdżam.
W międzyczasie powstały różne rzeczy - trochę filcowe, trochę ceramiczne, a trochę mieszane.
Kolejna sówka
Ceramiczny motylek
Kafelek "Życie podwodne"
Do tej bransoletki wykorzystałam jeden z ceramicznych elementów, które od dawna leżały w szufladzie.
 Próba malowania wełną. Tym razem na kamizelce. Zdjęcia kiepskie, może uda mi się je podmienić.

I to tyle na razie.

2 komentarze:

  1. znowu śliczności..bransoleta super...kamizela rewelacja....czekam na kolejne wytwory ...

    OdpowiedzUsuń
  2. I love the Owl, so beautifull, and the rest is also so nice. The felted vest is also so nice! Love your art. Greetings from Janine,

    OdpowiedzUsuń