Kolejny zamówiony szal. Ufilcowałam go na przepięknym szyfonie kreszowanym i cieniowanym - od bieli do ciemnej szarości. Te białe pobłyski na kwiatkach to tencel. Zdjęcia fatalne, bo robiłam je w nieciekawych warunkach, ale lepszych fotek nie będzie, bo szala już nie mam.
Dżemowo.
7 lat temu
Mimo to, wygląda ponętnie!
OdpowiedzUsuńFeeria barw wokół, a tu miłe sercu tonacje. Gdzie kupić ten tencel? Daje super efekty.
OdpowiedzUsuńYour shawl is wonderful. I like it.
OdpowiedzUsuńElke
Bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńTencel można kupić na przykład w world of wool.
OdpowiedzUsuńSzarości są uniwersalne i zawsze na czasie,bardzo ładny szal,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBoskie!
OdpowiedzUsuń