Bardzo lubię filcować wszelkie nakrycia głowy, a kapelusze przede wszystkim. Cieszę się zatem, że właśnie te nakrycia głowy wróciły do łask i są bardzo modne. Moje nakrycia głowy jakoś nie mają szczęścia do sesji fotograficznych, ponieważ zanim cyknę im fotkę, to już ich nie mam. Tym razem udało mi się wreszcie zgromadzić kilka i porobić im zdjęcia na ludziu.
I to by było tyle na dziś :).
Brązowo turkusowy to mój faworyt! Ty wiesz :)
OdpowiedzUsuńOstatni najlepszy! Klasa!
OdpowiedzUsuńŚliczne, najbardziej podoba mi się pierwszy i ostatni.
OdpowiedzUsuńBordowy i zielony są w moim guście :-) Śliczne.
OdpowiedzUsuńjakie swietne kapelutki!!!
OdpowiedzUsuńale zdjecia nie sa zrobione na ludziu tylko na glowie pieknej kobiety!!
Głowa jest częścią ludzia :). Dzięki, Aniu.
UsuńDziękuję za wszystkie miłe komentarze. To zachęca do dalszej pracy.
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń