Jakiś czas temu zrobiłam serię kwiatowych naszyjników. Niektóre były
całe z ceramiki, niektóre całe filcowe, a jeszcze inne - mieszane.
Ponieważ takich ceramicznych elementów trochę mi zostało, postanowiłam
wrócić do tamtej formy. I tak powstały dwa naszyjniki - mieszane.
W pierwszym czerwień selenu i ugier, w drugim jakieś fiolety - chyba irys i magnolia, ale nie jestem pewna
W międzyczasie powstało też trochę guzików. Wszystkie niewielki, najmniejsze trójkątne.
Urocze zostawienie tego filcu z ceramiką - te materie się lubią lubić ;)))
OdpowiedzUsuńsuper wszystko wow
OdpowiedzUsuńBoskie te twoje ceramiki!!!
OdpowiedzUsuńpiekne ceramiczne kwiaty, cudo
OdpowiedzUsuńNaszyjniki cudne-filc i ceramika to jest to....Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńCZaderskie połączenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie z filcem, muszę spróbować, ja ostatnio połączyłam z drewnem.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana guzikami. Są po prostu cudowne :) Naszyjniki też są piękne ale guziki jak marzenie. Moje marzenie to ceramika i filc. Tutaj to pięknie się uzupełnia :)
OdpowiedzUsuńPołączenie ceramiki i filcu-genialne!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, ładne prace, znakomite pomysły. Ja maluję i zamierzam wejść w świat ceramiki - aniołki, biżuteria...wiem , że sporo pracy i nauki przede mną, ale jestem wytrwała.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://arterustica.pl/
Pozdrawiam
Olga
super! podobają mi się twoje prace, pozwolisz, że dodam twojego bloga do obserwowanych:)
OdpowiedzUsuńjolu naszyjnik czerwony cudo
OdpowiedzUsuńŚwietne to połączenie ceramiki z filcem. Gratuluję pomysłu i efektu.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na www.filcowezacisze.blogspot.com.
OdpowiedzUsuń