niedziela, 7 lipca 2013

Ceramika hurtem

Jakiś czas nie pokazywałam nic z ceramiki, a trochę się tego uzbierało. Wrzucam więc trochę prac hurtem. Nadal lubię lepić sowy i ważki.

Ale zaplątały się też motyl i gąska :).
I jeszcze kilka różności...
Duża misa - czerwień selenu, w rowkach angoba pokryta transparentnym.


 Wisiorki - dla odmiany czerwone :).

 Guziki

A tu fragment większej całości, niestety fotka całości nie wyszła.
"Moje miasteczko"...

Zdjęcia pozostałych rzeczy nie nadają się do pokazywania. Muszę je powtórzyć. Zatem do następnego postu.

5 komentarzy:

  1. Śliczne. Też mam straszna ochotę polepić, ale jakoś ciężko mi się wybrać na jakieś zajęcia. najlepiej byłoby mieć piec w domu.....

    OdpowiedzUsuń
  2. Ważka z czymś mi się kojarzy:) Wiesz, ze odcisk na płótnie był moją inspiracją?

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudności....:)
    pozdrowionka cieplutkie bardzo :)

    OdpowiedzUsuń