Po drugie guziki z motywem morskim, czyli z malutkimi rybkami. Do takich morskich tematów natchnęła mnie Galina, dla której robiłam guziki z rybkami do filcowego płaszcza.
I po trzecie guziki do mojej marynarki, którą pokazywałam tu. Uważam, że fiolety nie wychodzą zbyt ciekawie w ceramice. Ale tylko w takich kolorach guziki pasowały do tej marynarki. Dlatego użyłam kilku szkliw fioletowych i powstały nieregularne ciapki. W takiej wersji guziki w miarę mnie zadowalają.
Tu na tle docelowego materiału :). Jeszcze czeka mnie ich przyszycie...
To lubie!!!
OdpowiedzUsuńFioletowe guziczki do marynarki pasują idealnie! A te z rybkami - fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńAż chce się nowy płaszczyk, oczywiście z takimi guziolami;-)
OdpowiedzUsuńJakie cudne guziki robisz! Mnie właśnie zachwyciły te fioletowe, ale ja mam słabość do fioletu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)