poniedziałek, 30 maja 2016

Spękane wisiory

Naszło mnie ostatnio na serię spękanych naszyjników. Wszystkie wypalone w raku, ale każdy zawieszony na czymś innym - len, rzemienie, żyłka jubilerska. Jakoś nie mogę się zdecydować, co mi się najbardziej podoba.















Co o nich sądzicie? Na jakiej zawieszce najlepiej się prezentują?

3 komentarze:

  1. Dla mnie ten gruby lniany sznur - dwa pierwsze zdjęcia. Jest tu równowaga pomiędzy wisiorem i zawieszką. Mógłby być też filcowy dred:)
    Ewentualnie, całkowity kontrast: żyłka jubilerska.
    Ładne to raku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też się nieraz nad tym zastanawiałam, a tu patrząc na powyższe wisiory nabrałam pewności że jednak glina lubi len i wzajemnie, czyli moim zdaniem sznurki lniane.

    OdpowiedzUsuń
  3. W każdej wersji mi się podobają

    OdpowiedzUsuń