U starożytnych Rzymian zaczynało się od jajka, a kończyło na jabłku. U mnie zaczyna się od gruszki. Wprawdzie póki co to nie sezon na te owoce (mimo że można je kupić w sklepie), ale jakoś tak mi się ostatnio owocowo lepiło. Szkliwa: czerwień selenu, ugier, zielone efektowe (jabłko); ugier, czerwień selenu, zielone efektowe (gruszka).
Zdjęcia robione w dwóch różnych ustawieniach owocków.