czwartek, 30 grudnia 2010

Inspiracja naturą

W książkach, które dostałam, bardzo dużo pisze się o inspiracji naturą. Na naszą wyobraźnię powinny działać kolory, kształty, faktury... Dotyczy to nie tylko filcowania i farbowania, ale też innych technik rękodzielniczych. I nie tylko rękodzielniczych.
Robiąc ten kwiatek,


myślałam o tej roślinie.


Do zrobienia kwiatka wykorzystałam własnoręcznie farbowaną czesankę, te oto zakupione po długich poszukiwaniach silk lapsy (ufarbowane, na fotce oryginalne białe)

i kuleczki wełniane, też oczywiście ufarbowane.

7 komentarzy:

  1. Piękne odcienie, naturalnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, moje ukochane prace są inspirowane właśnie naturą, nie ma wspanialszej artystki od której można się uczyć, a do tego niegdy nie posądza nas o plagiat;)
    Śliczna praca Jolu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoja broszka jest o wiele ładniejsza od tej kapusty, o wiele:))) Lapsy wow!!! Szczęśliwego Nowego Roku 2011 Plastusiu i żeby Ci się pięknie filcowało i wypalało:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowny kwiat... jestem pod wrażeniem naszyjników, które robisz... są cudowne...

    Najlepszego w 2011!!!

    OdpowiedzUsuń